Ostatnio nie byłam zbyt aktywna na blogu, a to z powodu nauki (ukończyłam niedawno szkolenie) i choroby. Tak, zmogło mnie w okresie świątecznym. Jakże by inaczej… Na szczęście mam świetnego męża, który ogarnął całe kuchenne …


Ostatnio nie byłam zbyt aktywna na blogu, a to z powodu nauki (ukończyłam niedawno szkolenie) i choroby. Tak, zmogło mnie w okresie świątecznym. Jakże by inaczej… Na szczęście mam świetnego męża, który ogarnął całe kuchenne …