Lepkie, słodziuchne, słone, pyszne. Na styl azjatycki, bo jakże by inaczej 🙂 Skrzydełka muszą się marynować co najmniej przez 2 godziny.
Składniki:
- ok. 500 g skrzydełek
- 2 wyciśnięte ząbki czosnku
- 2 cm kawałek imbiru, startego
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżka miodu
- ok. 50 ml sosu sojowego
- ok. 50 ml ketchupu
Skrzydełka umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Przełożyć do dużej miski. W osobnym naczyniu połączyć czosnek, imbir, cynamon, miód, sos sojowy i ketchup. Tak przygotowaną marynata polać skrzydełka, dobrze wymieszać i odstawić do lodówki na 2 godziny.
Nagrzać piekarnik do 200ºC (grzałka góra-dół) lub na 180ºC z termoobiegiem.
Skrzydełka przełożyć do żaroodpornego naczynia i piec około 40 minut.
przepis wyprobowany wczoraj,bardzo wszystkim smakowalo,
ja robilam palki z kurczaka zeby bylo co pojesc:)
dzieki za przepis
Dzięki, cieszę się że smakowało. Pozdrawiam Sabina