Bardzo lekkie ciasto. Nie jest chrupiące jak tradycyjna beza, bardziej przypomina biszkopt. Lekko słodki i zarazem wytrawny smak czekolady przełamują kwaskowe owoce. Dużą zaleta tego ciasta jest prostota i łatwość jego przygotowania. Zmniejszyłam ilość cukru podaną w oryginalnej wersji, oraz zamieniłam cukier puder na bitą śmietanę jako przybranie. Smakuje wyśmienicie..
Składniki:
Konfitura z owoców:
- 200 g mieszanki mrożonych owoców leśnych (maliny, poziomki, czarne jagody, truskawki itp.)*
- 1/2 łyżeczki pasty lub ekstraktu waniliowego
- 40 g cukru
Dacquoise:
- 8 białek w temperaturze pokojowej
- 130 g cukru
- 40 g pszennej mąki
- 40 g ciemnego, niesłodzonego kakao
- 80 g mielonych migdałów
- 80 g mielonych orzechów laskowych
- 60 g cukru pudru
Przybranie:
- bita śmietana
W małym garnuszku zagrzać składniki konfitury. Gotować na małym ogniu przez kilkanaście minut lub do momentu aż owoce się zaczną lekko rozpadać a całość zgęstnieje. Odstawić do całkowitego wystygnięcia.
Nagrzać piekarnik do 170ºC. Tortownicę o średnicy 20 cm natłuścić i wyłożyć papierem do pieczenia.
Białka przełożyć do misy miksera i zacząć ubijać począwszy od niskich obrotów stopniowo je zwiększając. Przed końcem ubijania powoli dosypywać zwykły cukier. Ubijać aż piana będzie sztywna. Przesiać pozostałe składniki i delikatnie połączyć szpatułką.
Połową masy wyłożyć dno tortownicy. Przełożyć na wierzch kompot z owoców, większą ilość na środku i stopniowo zmniejszając ilość rozprowadzać ku brzegom pozostawiając około 2 cm wolny margines przy rancie. Na kompot wyłożyć pozostałą masę dacquoise, rozprowadzając równomiernie.
Piec przez 40 minut. Pozostawić do ostygnięcia w piekarniku. Podawać z bitą śmietaną.
*w oryginalnym przepisie było 50 g świeżych truskawek, 100 g mrożonych malin i 40 g jagód
Dodaj komentarz