Sajgonki z kurczakiem i warzywami

Przygotowanie domowych sajgonek wbrew pozorom nie jest skomplikowane ani trudne. Najważniejsze jest, żeby wyczuć stopień nawilżenia papieru ryżowego. Za mokry rozrywa się, a suchy łamie. Ja kładłam każdy płat na dużej desce do krojenia i skrapiałam z obu stron wodą. W tym czasie kładłam farsz i czekałam aż papier lekko nasiąknie, dopiero wtedy formowałam sajgonki. Później robiłam już po dwie na raz:)

To jest przepis na chińskie sajgonki. Jeżeli chodzi o wygląd to zależy on od wielu czynników, np. od rodzaju papieru ryżowego jaki wykorzystacie. Powinien on być bardzo cienki. Samo składanie sajgonki jest też ważne. Nie powinno być żadnych otworów, przez które mógłby się przedostać tłuszcz do ich wnętrza podczas smażenia. Ja użyłam kwadratowych płatów, ale okrągłe nadają się równie dobrze.

      Składniki: (na ok.30 sztuk)

  • 350 g mielonego lub siekanego mięsa drobiowego

      Marynata:

  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1 łyżeczka wina ryżowego (można zastąpić białym winem)
  • czarny pieprz, mielony
  • 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej

      Nadzienie:

  • 2 łyżki oleju o neutralnym smaku (słonecznikowy, rzepakowy)
  • 2 wyciśnięte ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka startego, świeżego imbiru
  • 2 łyżki posiekanego szczypioru
  • ok. 150 g białej kapusty, drobno poszatkowanej
  • 1 duża marchew pokrojona w słupki
  • 2 łyżki sosu ostrygowego
  • 30 płatów papieru ryżowego do sajgonek
  • olej do głębokiego smażenia 0,5 do 1 litra

Składniki marynaty dobrze wymieszać i pokryć nimi mięso. Odłożyć w chłodne miejsce na 10 minut.

Na dużej patelni lub woku rozgrzać 1 łyżkę oleju i usmażyć mięso. Po usmażeniu odłożyć na bok i wyczyścić patelnię.

Ponownie rozgrzać patelnię i wlać 1 łyżkę oleju. Dodać imbir, szczypior i czosnek, podsmażać przez kilkanaście sekund (uwaga: nie spalić czosnku). Dodać kapustę i marchew. Smażyć przez około 2-4 minuty aż warzywa lekko zmiękną. Dodać mięso i dobrze wszystko wymieszać . Dodać sos ostrygowy i ponownie wymieszać. Zdjąć z ognia o odstawić do wystygnięcia. Najlepiej w płaskim naczyniu lub blasze do pieczenia. Postawić w pozycji lekko pochyłej tak aby ewentualny płyn z farszu gromadził się po jednej stronie (u mnie farsz był w miarę „suchy”). Po ostygnięciu farszu, usunąć cały płyn jaki się zgromadził.

Każdy płat lekko zwilżyć wodą z obu stron i nakładać od razu po łyżce farszu na dolną część papieru. Po zmięknięciu płatu zacząć formowanie sajgonki. Zwija się je mniej więcej tak jak, krokiety czy gołąbki.

Smażyć w głębokim oleju przez około 2-3 minuty z każdej strony na brązowy kolor.

Inspiracja

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*