Pad kra pao gai, kurczak z tajską bazylią

Jest to jedno z dań, które zaserwowałam gościom podczas wczorajszej kolacji. Ela i Daniel uwielbiają podróżować. Łączy ich dość silna więź z Wietnamem i bardzo lubię słuchać ich opowieść z podróży do tego kraju. Dlatego też chciałam ich uraczyć kolacją w stylu azjatyckim, żeby sprawić im przyjemność. Chyba się udało….

      Składniki: (na 4 porcje)

  • 4 pojedyncze piersi kurczaka
  • 4-5 wyciśniętych ząbków czosnku
  • 3-4 papryczki chili
  • 2 łyżki sosu ostrygowego
  • 1,5 łyżki jasnego sosu sojowego
  • 1,5 łyżki cukru
  • 1-2 łyżki ciemnego sosu sojowego (zwykłego, najczęściej spotykanego w sklepach)
  • 1-2 garści świeżej tajskiej bazylii (koniecznie tajskiej, zwykła ma inny smak)
  • olej słonecznikowy lub rzepakowy do smażenia

Pokroić pierś na małe kawałki (na kęs). Posiekać czosnek i chili (bez pestek jeżeli nie chcecie zbyt ostrego dania). Utrzeć w moździerzu  lub rozgnieść  za pomocą ostrza noża.

Rozgrzać 2 łyżki oleju na patelni. Dodać chili i czosnek, przesmażyć przez kilka sekund, aż wydobędzie się zapach. Nie za długo aby nie przyrumienić czosnku. Dodać mięso i usmażyć.

Do usmażonego mięsa dodać sos ostrygowy, jasny sos sojowy, cukier i ciemny sos sojowy. Smażyć mieszając przez około 30 sekund.

Dodać listki bazylii, przemieszać i zdjąć z ognia. Podawać od razu, z ryżem.

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*